Chcemy pięknych miast!

Kto chce przyjaznych wizualnie miast, jak zapanować nad chaosem i czy ustawa krajobrazowa faktycznie stanie się remedium na słupy zaklejone reklamami, mało estetyczne billboardy i wieżowce z wielkoformatowymi reklamami –  wyjaśnia Monika Domańska ze Stowarzyszenia Traffic Design, uczestniczka debaty „Chcemy pięknych miast, czyli design miejski w praktyce”, która odbyła się w Olivia Business Centre. Organizatorem spotkania był Klub Jagielloński w Gdańsku.

Dagmara Rybicka: Trójmiasto nie powala estetyką?

Monika Domańska: Trudne pytanie. Każda aglomeracja ma swój indywidualny charakter, natomiast estetyka związana z branżą reklamową dotyczy właściwie całej Polski. W kontekście uchwały krajobrazowej mam wrażenie, że stoimy lepiej, niż inne miasta, które wciąż nie kwapią się z uchwalaniem tego dokumentu.

Nie powinniśmy narzekać?

Stosunkowo mało podróżuję po Polsce, jeśli tak to głównie pomiędzy Warszawą, a Trójmiastem, więc nie mam jednoznacznego poglądu na to, co dzieje się w kraju. Bazując na przedstawianych opiniach wierzę, że jest wiele miast o estetyce gorszej niż Trójmiasto.

Istnieje alternatywa dla reklamy wielkoformatowej?

Reklama wielkoformatowa najczęściej stanowi duży koszt dla marek. Wydaje mi się, że można pożytkować te środki w bardziej społecznie odpowiedzialny sposób.

W jaki?

Robiąc rzeczy służące bezpośrednio mieszkańcom, gdzie branding jest nadal obecny ale mniej nachalny. Nieważne, czy będą to stałe lub tymczasowe instalacje w postaci ławek, mebli i dowolnych przejawów sztuki. Istotne aby marki dawały coś ludziom w tej przestrzeni, a nie tylko zabiegały o uwagę w krzykliwy sposób. Moim zdaniem doskonałą alternatywą są formy ambient marketingu.

Co spowodowało, że postanowiła pani zmieniać Trójmiasto?

Londyńskie inspiracje (śmiech). Mieszkając w dzielnicy Shoreditch miałam okazję obserwować, jej przeobrażenie,  sposób w jaki przestrzeń wpływa na żywotność ulicy. Przekonałam się, że miejsca stają się chętnie odwiedzane ze względu na sztukę. Po powrocie z magisterki wraz z Jackiem, który miał już doświadczenie w takich realizacjach urządziliśmy pierwszą wersję Traffic Design na terenach kolejowych – dworcach i przyczółkach.

Jak przyjął się pomysł?

Wydaje mi się, że czas nam sprzyja. Mając pewne dokonania na koncie znacznie łatwiej jest przekonywać do celowości takich propozycji. Stoją za nami konkretne realizacje, więc nie jesteśmy postrzegani, jako grupa nawiedzonych osób. Przedstawiamy przykłady szyldów i okazuje się, że udaje się je zrealizować znacznie prościej, niż się wydaje. Na świecie marki widzą potencjał w kooperacji ze sztuką oraz designem i to pokazuje, że obrany przez nas kierunek jest słuszny. Potwierdzeniem są badania społeczne prowadzone w Gdyni.

Wnioski zaskoczyły?

Utwierdziły w słuszności działań. Społeczeństwo zwraca uwagę na wygląd budynków. Patrzy na zewnętrzne elewacje i sklepy oklejone foliami. Potrafi podać przykład, tego co się nie podoba. Z perspektywy użytkownika ulicy dostajemy najwięcej informacji, co należy zmienić.

Pani udział w debacie to głos trójmiejskiego społeczeństwa?

Z wykształcenia jestem socjolożką i chcę być, jak najbliżej tego, co o mieście myśli człowiek, nie będący architektem, czy projektantem. Tym chętniej realizuję projekty w ramach Stowarzyszenia. Dużą częścią naszych działań jest edukacja, wsłuchiwanie się w oczekiwania i tworzenie realizacji dopasowanych do potrzeb.

Miasto jednak może być ładne?

Chciałabym aby debata miała siłę rażenia. Jednak zdaję sobie sprawę, że uczestniczą w niej osoby mające ugruntowane stanowisko. Dlatego mocno stawiam na edukację i media, dzięki którym komunikaty wychodzą poza zamknięte środowisko. Siła jest wtedy, gdy właściciel mniejszego biznesu widząc takie realizacje postanowi zmienić szyld, czy myśląc o otworzeniu sklepu poprosi profesjonalnego grafika o identyfikację wizualną. Przekłada się to na wielu ludzi i dzięki nim zwracają się do nas duże agencje z prośbą o przygotowanie kampanii, której częścią są przykładowo szyldy. Wtedy projekt wchodzi na inny poziom, maszyna zaczyna się kręcić.

Sztandarowy przykład zmiany istnieje już w Trójmieście?

W Gdańsku jest nim  z pewnością ulica Stągiewna. Nie pod kątem samej estetyki, ale zmiany zagospodarowania. Ulica stała się deptakiem i wygląda teraz zupełnie inaczej. Pamiętajmy, że jedną rzeczą są zmiany związane z estetyką, a drugą to o czym chętnie wspominamy, czyli miasto bardzo przyjazne. Stągiewna przeobraziła się na korzyść mieszkańców i turystów. Została oddana ludziom, a przecież o to chodzi.

Rozmawiała: Dagmara Rybicka, Olivia Business Centre

Pełna fotorelacja do zobaczenia tutaj. 

Podzielmy się dobrocią! Świąteczne Zbiórki w Olivii.

W dniach 6-14 grudnia w recepcjach Olivia Business Centre znajdziecie 5 kolorowych koszy na prezenty:) Podzielmy się dobrocią! Staramy się pomóc różnym gdańskim stowarzyszeniom i fundacjom. W każdym budynku zbieramy razem upominki dla innych potrzebujących. Opis potrzeb i marzeń (tych wielkich i tych maleńkich) znajdziecie przy każdym z koszy. Oczywiście prezentujemy je też poniżej.

Jeśli możemy pomóc, pomagajmy! Bo razem możemy znacznie więcej! Poza tym badania potwierdzają, że kiedy pomagamy rośnie nasze poczucie szczęścia i stajemy się zdrowsi!

Możemy zrobić mały krok, przekazać coś niewielkiego, a jednocześnie spełnić czyjeś marzenie:) Zaproponowaliśmy pięć lokalnych organizacji. JZostańmy Świętymi Mikołajami:)

PODZIELMY SIĘ DOBROCIĄ!:)

OLIVIA STAR

W Olivia Star znajdziecie kosz na prezenty dla Domu im. J.KorczakaW Domu przebywa obecnie 45 dzieci w wieku 0d 0 do 12 lat. To dzieci chore i niepełnosprawne, dla których bardzo ważna jest terapia i rehabilitacja. 

  • Potrzebne są im artykuły papiernicze (np. blok, farby, klej, kredki), zabawki edukacyjne, baterie do zabawek, pampersy, pieluchy, balsamy dla dzieci, szampony dla dzieci, płyny do kąpieli, wózki, nosidełka.

OLIVIA FOUR

W Olivia Four pomożemy Schronisku Dla Bezdomnych Zwierząt Promyk

  • Psiaki i koty potrzebują karmy wysokiej jakości – z duża zawartością mięsa, jak  np.: Purina, Royal Canin. W schronisku potrzebne są również koce, ręczniki, poszewki, posłania, zabawki i smycze. Pamiętajmy, idzie zima…

OLIVIA TOWER

Tu można wspomóc podopiecznych Domu Hospicyjnego im. ks. Dutkiewicza w GdańskuJednym z głównych zadań hospicjum jest opieka paliatywna. Według Światowej Organizacji Zdrowia nazywamy tak aktywną, wszechstronną i całościową opiekę nad pacjentami chorującymi na nieuleczalne, postępujące choroby w końcowym okresie życia, która otacza jak płaszczem (gr. palium – płaszcz) zarówno ich samych, jak i rodzinę. Obejmuje zwalczanie bólu trudnego do opanowania i innych objawów somatycznych, a także łagodzenie cierpień psychicznych, duchowych i socjalnych.

  • Potrzebne są takie rzeczy jak: t-shirty duże (męskie i damskie), pościel bawełniana (do prania w wysokich temperaturach), kosmetyki i środki pielęgnacyjne (naturalne, dostosowane dla osób po chemioterapii), gry planszowe, karty do gry, krzyżówki, słodycze, termometry na podczerwień, ciśnieniomierze na ramię z mankietem, filmy DVD oraz mały telewizor w dobrym stanie.

OLIVIA SIX

W recepcji Olivia SIX można stać się Mikołajem dla Seniorów z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.

  • Zapraszamy do przynoszenia drobiazgów, jak kawa, herbata, słodycze, konserwy, rękawiczki, szaliki, czapki, rajstopy, skarpety, kapcie, swetry, szampony, mydła, kremy do golenia, środki piorące, kremy nawilżające, lakiery do włosów, pasty do butów, karty do gry oraz krzyżówki.

OLIVIA GATE A

W Olivia GATE A zostaw Kartkę dla Seniora od Anioła! Współpracujemy ru z Fundacją WIIRStrach, samotność i niepewność to emocje jakie na co dzień towarzyszą osobom starszym. Członkowie Fundacji WIIR oraz wolontariusze postanowili zainicjować akcję pisania kartek do starszych, samotnych osób.

  • Kartki świąteczne możęcie wykonać dowolną techniką. Możecie je też zakupić.  Serdeczne życzenia będą niesamowitą niesodzianką i przyniosą dużo radości. Każdą prosimy umieścić w kopercie z podpisem „Kartka Bożonarodzeniowa dla Seniora od Anioła”

Bank Star Challenge rozbity! 10 000 pięter Pomocy Mierzonej Piętrami zasila stypendialną kasę!

Bank Star Challenge został rozbity! 10 000 pięter Pomocy Mierzonej Piętrami zasila stypendialną kasę:)

10 524 PLN pozwolą pomóc spełnić sportowe marzenia! Taką kwotę wybiegali uczestnicy pierwszej edycji wyścigu po schodach Star Challenge.

1 grudnia Olivia Business Centre zamieniła się w najbardziej nietypowe biegowe miasteczko. Licznie przybyłych zawodników nie zniechęciła nawet ujemna temperatura. Ponad 200 startujących miało jeden cel – biec, aby pomagać podopiecznym Domów Dzieci pod egidą Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznych.

Od lat rywalizuję w imprezach biegowych ale moment, kiedy na szczycie własnej góry odbierasz medal wbiegając po czerwonym dywanie jest niesamowity. Panorama roztaczająca się z 34 piętra Olivia Star zapiera dech w piersiach. Czujesz, że naprawdę tylko niebo jest limitempodsumowuje uczestnik formuły Ultra.

Zawodnicy ścigali się w trzech odsłonach biegu. Sprint zaczynający się z poziomu zero z metą na szczycie, Ultra, gdzie mieli do pokonania trzykrotnie całość trasy oraz industrialne OCR Games weryfikujące szybkość i jednocześnie sprawność uczestników.

Bądź szybszy niż wczoraj i mierz z nami pomoc piętrami okazało się ideą, która mam nadzieję na stałe wejdzie do kalendarza biegowych imprez w kraju. Marzy mi się aby data i miejsce stały się symbolem przedświątecznej pomocy dedykowanej utalentowanym dzieciom, których nie oszczędzał los. Takie niewyobrażalne uczucie radości i dumy towarzyszyło mi w trakcie pokonywania kolejnych pięter tłumaczy pomysł akcji Dagmara Rybicka z Olivia Business Centre.

Na ich finisz czekali wszyscy! W największej i najbardziej kolorowej grupie po czerwonym dywanie zwycięzców wbiegali kolejno podopieczni Domu Dzieci, dyrekcja Fundacji, drużyna futbolu amerykańskiego Sea Hawks i Vice – Mistrzyni Polski w drifcie Blanka Turska.

Wielkie wyzwanie i jeszcze większa radość na mecie. Piątek przybijanych z dzieciakami na szczycie Olivia Star z pewnością nigdy nie zapomnędodaje Turska.

W rywalizacji drużynowej o Puchar Rezydentów bezkonkurencyjny okazał się zespół Nordea. Gratulacje i przechodnie trofeum odebrali z rąk Stefana Grabskiego i Piotra Sucheni, pierwszego Polaka, który zwyciężył w najbardziej ekstremalnym maratonie na świecie North Pole Marathon na Biegunie.

W myśl Pomocy Mierzonej Piętrami każda kondygnacja była premiowana.  Ponad 10 000 pokonanych pięter pozwoli ufundować dzieciom stypendia sportowe. Patrząc na indywidualne wyniki pewne jest, że wśród młodych uczestników z Domu Dzieci są wielkie talenty. Jakie dyscypliny sportu wybiorą przekonamy się na początku 2019 roku.

DZIĘKUJEMY, ŻE BYLIŚCIE RAZEM Z NAMI!

Galeria zdjęć z wydarzenia

 

 

Twoje szczęście to Twoja decyzja. Spotkanie Kobiet Biznesu w Olivii

Za nami kolejne spotkanie Kobiet Biznesu w Olivia Sky Club. Gościliśmy Anetę Chybicką i Katarzynę Poszewiecką, autorki książki „Zaplanuj swoje szczęście”. 

Olivia Business Centre i o4 coworking aktywnie wspierają aktywizację zawodową oraz rozwój osobisty kobiet w Trójmieście.

„Organizujemy spotkania autorskie, szkolenia i warsztaty dla pań, które chcą rozwinąć swoje zawodowe skrzydła, szukają motywacji oraz inspiracji, chciałyby wymienić się doświadczeniami, nawiązać nowe kontakty… Tym razem postawiliśmy na sferę psyche.” – mówi Dominika Rossa, Head of Women’s Coworking, o4.

Jak pokazują badania naukowe, aż 40% naszego poziomu szczęścia zależy od naszych działań. Mamy tendencje do czarnowidztwa, zamartwiania i negatywizmu. Nasze przyzwyczajenia wpływają zaś na naszą radość życia. Aneta Chybicka i Katarzyna Poszewicka przekonywały podczas spotkania w Olivii, że tak naprawdę to my decydujemy o tym, jak reagujemy na sytuacje, które zdarzają nam się na co dzień. Jeżeli oduczymy nasz umysł złych nawyków i zastąpimy je nowymi przyzwyczajeniami, radość i spokój staną się naszym naturalnym stanem. Jak zmienić swoje zachowanie? Jak wypracować nawyki, które dadzą nam poczucie szczęścia w życiu? Na te i inne pytania obie panie odpowiadały podczas wykładu „Twoje szczęście to Twoja decyzja”.

W Olivii gościła też Paula Rettinger-Wietoszko, prezes Fundacji Zostaw Swój Ślad i dyrektor Festiwalu Wrażliwego, festiwalu reportażu i dokumentu o tematyce wrażliwej społecznie. Dzięki uczestniczkom wydarzenia festiwal otrzymał konkretne wsparcie – połowę wartości biletów na spotkanie. Po raz kolejny kobieca społeczność biznesowego Gdańska okazała się niezawodna i twórcza.

Spotkanie zwieńczyla dyskusja z udziałem Ewy Sowińskkej z ESO Audit, Anety Chybickiej, Pauli Rettinger i Dominikąi Rossy z o4 coworking na temat poczucia szczęścia i sposbów na jego zwiększanie.  

Dziękujemy!

Organizatorami spotkania były ESO Audit, HK Finance, Olivia Business Centre, o4 coworking.  Partnerami: Forum Wymiany Doświadczeń, Instytut Miasta, Gdański Klub Biznesu, MBA Gdańsk, Magda Beneda.

 

Wielkie „Malowanie z Looneyem” w Olivia Prime

Wielkie „Malowanie z Looneyem” w Olivia Prime to kolejny projekt realizowany przez Olivię w związku z setną rocznicą odzyskania przez Polskę Niepodległości. Podczas warsztatów artystycznych gościliśmy trójmiejską młodzież, dla której sztuka jest idealnym sposobem wyrażenia emocji i najskuteczniejszą metodą pokazania, jak wygląda świat widziany ich oczami.

Co ważne, rysunek może też pomóc w realizacji marzeń. Chcielibyśmy, aby finałem „Malowania z Looneyem” była aukcja charytatywna. Prace młodych artystów zostaną zlicytowane, a pozyskane w ten sposób środki pozwolą ufundować stypendia artystyczne. Jesteśmy przekonani, że wspólny, twórczo spędzony czas zaowocuje wyjątkowymi relacjami i niezapomnianą zabawą.

Looney – Marek Rybowski, trójmiejski artysta, muralami wprowadza do Gdańska więcej koloru i radości. Jego talent możecie też podziwiać w Olivia Prime!

Dziekujemy wszystkim, którzy pomogli przygotować to wydarzenie! 

Szczególne podziękowania, za olbrzymie serce, składamy Panu Grzegorzowi Koniecznemu i Jego Współpracownikom z firmy LUGARES.

Zapraszamy do obejrzenia relacji z wydarzenia:

 

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć:

Kropelka Energii już 28 listopada! Zapraszamy!

Fundacja Kropelka Energii i Olivia Business Centre zapraszają kolejny raz wszystkich pracujących w Olivii, ich Krewnych, Przyjaciół, Znajomych:) oraz mieszkańców Trójmiasta do wzięcia udziału w akcji zbiórki krwi, która odbędzie się w dniu 28 listipada 2018 roku na parkingu C Olivii. W jednym miejscu i w jednym czasie, będą dostępne dla dawców krwiobusy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.

Rejestracja dawców odbędzie się w godzinach od 8:30 do 14:30.

Chcielibyście wiedzieć więcej? Skontaktujcie się z Organizatorami: Tomkiem Rubanowiczem (tel. 785 873 326) i Piotrem Krysińskim (tel. 601 529 929).

Osoby, które mieszkają poza Trójmiastem lub będą w tym czasie na urlopach mogą oddać krew w najbliższych sobie punktach krwi na terenie całego kraju (lista adresów dostępna tu: http://www.nck.gov.pl/sluzba-krwi/rckik/).

Szczegółowe informacje o tym, jakie warunki trzeba spełnić, by zostać dawca krwi można uzyskać w zakładce „Dla Dawców” na stronie: http://www.krew.gda.pl/ lub skonsultować z lekarzem bezpośrednio w ambulansie:)

Osoby, które planują oddać krew muszą pamiętać o tym, aby:

  • być zdrowym, czyli nie można posiadać objawów m.in. przeziębienia (np. kataru, kaszlu, opryszczki);
  • nie przyjmowali leków jak: aspiryna, paracetamol, antyalergiczne;
  • nie oddawać krwi na czczo, czyli koniecznie zjeść lekki posiłek i wypić dużą kawę, herbatę;
  • być wyspanym i wypoczętym;
  • dwie godziny przed oddaniem krwi nie palić papierosów;
  • nie pić alkoholu, również w dniu poprzedzającym oddanie krwi;
  • koniecznie zabrać dowód osobisty lub prawo jazdy.

Bonusy

Dla dawców, którzy oddali krew tego dnia w ambulansie lub w stacji krwiodawstwa w Trójmieście i zgłoszą swoją donację Organizatorom w namiocie przy krwiobusach Organizatorzy  zapewniają:

  • bon na darmową kawę lub herbatę w Starbucks
  • bon na posiłek w Lobster Restauracja lub dla miłośników japońskiej kuchni KOKU Sushi
  • oraz inne dodatki, o których opowiedzą w trakcie akcji:)

WARTO POMAGAĆ! CZEKAMY NA PARKINGU C, ZOBACZYCIE TAM PIĘKNY CZERWONY AUTOBUS:)

Weź udział w konkursie GUP na „Pracodawcę przyjaznego cudzoziemcom”.

Gdański Urząd Pracy ogłasza konkurs na „Pracodawcę przyjaznego cudzoziemcom”.

Napływ imigrantów stawia przed pracodawcami nowe wyzwania i zmusza do przystosowania warunków pracy do potrzeb wielokulturowej kadry.

Chcąc promować pozytywne postawy i dobre praktyki wśród gdańskich pracodawców Gdański Urząd Pracy ogłasza Konkurs na „Pracodawcę przyjaznego cudzoziemcom”.

Głównym celem konkursu jest wspomaganie procesów integracji imigrantów w obrębie lokalnej społeczności poprzez wdrażanie w pomorskich firmach procedur wspomagających adaptację do warunków życia i pracy w Gdańsku i na Pomorzu.

Organizatorem konkursu na Pracodawcę Przyjaznego Cudzoziemcom jest Gdański Urząd Pracy. Szczegółowe informacje o plebiscycie znaleźć można na www.gup.gdansk.pl oraz w Regulaminie Konkursu. Zgłoszenia pracodawców przyjmowane są drogą elektroniczną. Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu /58/ 732-52-30 oraz pod adresem konkurs@gup.gdansk.pl

FORUMULARZ ZGŁOSZENIOWY

Perspektywy dla Gdańska okiem Andrzeja Stelmasiewicza

O świeżo rozdanych kartach, nowych perspektywach dla Gdańska i palących problemach, z którymi powinni zmierzyć się politycy na fali powyborczych emocji odpowiada Andrzej Stelmasiewicz, gdański radny, założyciel Wspólnoty Gdańskiej.

Jakie oczekiwania wobec Gdańska, chwilę po wyborach?

Jak najlepsze. Liczę, że takie decyzje wyborców spowodują jeszcze mocniejszy rozwój Gdańska, w zgodzie z tendencją, która panuje od kilkunastu lat. Natomiast muszę przyznać, że odrobinę zaskoczyła kampania wyborcza.

Czymś szczególnym?

Wszyscy kandydaci na radnych i prezydentów mówili głównie o jednym. Skupiali się na dzielnicach i na inwestycjach, które ułatwią życie mieszkańcom.

Nowy trend?

Tak, takie przyszły czasy. Jednak jestem daleki od określania ich modą. Obserwujemy historyczny moment, w którym uwaga polityków jest zwrócona w stronę zwykłych ludzi. Władza nie patrzy wyłącznie na silną grupę elit ale działa zgodnie z refleksją, że prócz aktywnych obywateli są tłumy tych, którzy działają mniej. Pamiętając, że nie można przestać zauważać ich i ich potrzeb.

Chcą zauważać, czy był to wabik kampanii?

Nie wiem, ale mam głęboką wiarę, że deklaracje będą miały pokrycie. Paweł Adamowicz jest ciekawym przypadkiem do analizy. Na przestrzeni lat mam przyjemność obserwować, jak zmienia się mój „Wódz”. Uczy się, wyciąga wnioski, obserwuje ten świat. To wyjątkowy człowiek.

Czego chcieć więcej od Wodza?

Faktycznie, taki wymiar polityczny jest niezwykle pozytywny. Szczególnie, że musimy wziąć pod uwagę korzenie. Prezydent wyszedł z pozycji konserwatywno-chrześcijańskich ale również niepodległościowych, w kontekście rewolucji społecznej, jaka się działa. Istotne i godne pochwały jest dążenie do zmian, a to spora rzadkość u polityków, ich przemiany bywają raczej incydentalne. Dlatego głęboko wierzę, że to nie kiełbasa wyborcza i Paweł Adamowicz deklarując kontrakty dla dzielnic faktycznie ich dotrzyma.

Wyłącznie dzielnice?

Jestem pewien, że duże inwestycje dotyczące miasta będą działy się równolegle. Jeśli Gdańsk ma się rozwijać musi się to dziać w sposób zrównoważony. Jednak nie nadużywam tego słowa w modnej obecnie interpretacji.

W takim razie w jakiej?

Zdroworozsądkowej. Są potrzebne duże i małe inwestycje. Twarde i miękkie.

Co oznaczają dla Oliwy?

Ta dzielnica jest mi najbliższa, chociaż zostałem wybrany w okręgu numer 6 i czuję się reprezentantem mieszkańców Jelitkowa, Żabianki, Oliwy, Osowej, Matarni i Kokoszek. A, jako radny miejski odpowiadam przed wszystkimi gdańszczanami.

Pojawi się szansa na nową odsłonę ulicy Spacerowej?

To mam na sztandarze. Nie mogę obiecać, że ją udrożnię. Myślę, że dzisiaj nikt nie wie, jak to zrobić.

W czym kłopot?

Problemem nie jest sama Spacerowa. Każda sprawa ma swoje wąskie gardło. Jeśli zrobimy ze Spacerowej siedmiopasmową autostradę, a nie zmienimy mostku przy Młynie i tak nic to nam nie da. Rozmawiam z różnymi ludźmi i każdy ma jakiś pomysł. Zwykle jest to propozycja udrożnienia jednej ulicy. Co z tego, skoro automatycznie zablokuje to kolejną. Dlatego planuję zrealizować okrągły stół.

Historia zatoczy koło?

Celem jest rozmowa pomiędzy fachowcami od budowy dróg, komunikacji publicznej, aktywistami, pieszymi i mieszkańcami. Nie ma sensu rozmawiać o udrożnieniu Spacerowej tylko o poprawie systemu komunikacyjnego w Starej Oliwie i w Nowej Oliwie.

Czy nadchodzące „nowe” oznacza, że lokalna społeczność poczuje się bardziej otoczona opieką przez polityków?

Wszystko zależy od radnych, których sobie wybrali. W moi rozumieniu, radny powinien działać na dwóch frontach. Z jednej strony musi być aktywny w Radzie Miasta. Drugą rzeczą jest częsty kontakt z wyborcami. Bez rozmowy, bez bycia wśród mieszkańców nie będzie wiedział, co mieszkańcy uznają za wartość. Nie jest to proste. Ile ludzi tyle pomysłów, rozmowa pozwala pewne sprawy wypośrodkować.  Decyzje powinno się podejmować wtedy, gdy znajdziemy wspólny mianownik, zakładając, że tak pojęty kompromis będzie dla wszystkich do zaakceptowania.

Andrzej Stelmasiewicz był uczestnikiem debaty samorządowców „Gdańsk po wyborach. Co zostanie z obietnic?” zorganizowanej w Olivii przez Klub Jagielloński. Rozmawiano m.in. o tym, jakie będzie następne pięć lat samorządu gdańskiego, jaka jest rola samorządności w Polsce 2018-2023 i czy musi być ona podporządkowana polityce krajowej? W rozmowie udział wzięli również Anna Golędzinowska, Radna Miasta Gdańska (Koalicja Obywatelska), Jolanta Banach (Lepszy Gdańsk), Andrzej Skiba (Prawo i Sprawiedliwość).

 

Poland Prize powered by Space3ac w Olivii

Już od lutego 2019 roku startupy z całego świata będą przez 3 miesiące w Olivia Business Centre rozwiązywać ciekawe wyzwania biznesowe zdefiniowane przez Morski Port w Gdańsku, PZU Lab, LPP, Pekabex i Olivia Business Centre. Wszystko dzięki programowi Poland Prize, finansowanemu przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.

W olivia Business Centre obecni byli przedstawiciele Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, akceleratora Poland Prize Space3ac i Partnerów Korporacyjnych tj. Olivia Business Centre, Pekabex, Zarządu Morskiego Portu w Gdańsku oraz PZU Lab, pojawią się też lokalni przedsiębiorcy, rezydenci OBC i przedstawiciele lokalnej administracji i instytucji wspierających program.

Podpisy pod dokumentami zlożyli Łukasz Greinke, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA oraz Marcin Osowski, Wiceprezes Zarządu ds. Infrastruktury; Maciej Grabski, Prezes Zarządu Olivia Business Centre; Beata Żaczek, Wiceprezes Pekabex S.A.; Jacek Kujawa, Wiceprezes Zarządu LPP; Dariusz Gołębiewski, Wiceprezes Zarządu PZU LAB SA, Adam Korybut-Kotulewski, Legal Manager w Blue Dot Solutions Ltd. oraz Maciej Mickiewicz, Board Member COO w Blue Dot Solutions. Spotkanie otworzył Wojciech Drewczyński, jeden z pomysłodawców Space3ac.

Poland Prize to program zachęcający zagraniczne start-upy do rozpoczęcia działalności w Polsce. Jego celem jest efektywne włączenie zagranicznych przedsiębiorców w polski ekosystem startupowy. Oczywiście nasz O4 Coworking jest częścią tego projektu:)

Poland Prize jest jednocześnie częścią programu Start in Poland, który tworzy w Polsce warunki do rozwoju start-upów na każdym etapie – od fazy inkubacji, poprzez rozwój, aż po ekspansję zagraniczną. Poland Prize da podobne możliwości najlepszym startupom z zagranicy. Potencjał dla rozwoju startupów w Polsce jest znaczący. W roku 2023 r. mają one generować nawet 2,2 mld zł, a liczba stworzonych dzięki nim miejsc pracy ma osiągnąć ponad 50 tysięcy1.

Więcej o Poland Prize

 

 1Deloitte Diagnoza ekosystemu start-upów w Polsce