Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego gościł w Olivia Business Centre. Tuż przed IV Debatą Metropolitalną znalazł chwilę, by podziwiać panoramę Trójmiasta z najwyższego budynku w północnej Polsce, Olivia Star:) i odwiedzić nasz o4 coworking. Kluczowym punktem programu był jednak zdecydowanie udział ministra w Debacie Metropolitalnej, organizowanej przez Dziennik Bałtycki we współpracy z Olivia Business Centre i Obszarem Metropolitalnym Gdańsk-Gdynia-Sopot.
W Olivii przez całe półrocze 2018 roku spotykali się przedstawiciele samorządów, uczelni, instytucji kultury, sztuki, przedsiębiorcy i politycy, poruszając tematy najistotniejsze dla naszej aglomeracji. Ostatnia w cyklu, czwarta już debata, podjęła temat jakości życia na Pomorzu. Rozmawialiśmy o tym jak żyje się dziś Pomorzanom – tym z rdzenia metropolii i tym z gmin położonych poza ścisłym Trójmiastem. Czy o naszym samopoczucie rzeczywiście decyduje jedynie stan portfela? Na jakość życia wpływa przecież też możliwość zdobycia atrakcyjnej pracy, dostęp do usług edukacyjnych czy zdrowotnych. Co z potencjałem regionalnym (tzw. małe ojczyzny)? Czy Trójmiasto ma szansę przyciągać do siebie coraz więcej ludzi, którzy zechcą tu żyć i pracować?
W spotkaniu, obok ministra Jarosława Sellina, udział wzięli: Paweł Orłowski – członek Zarządu Województwa Pomorskiego, Hanna Pruchniewska – burmistrz Pucka, Jolanta Rożyńska – dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury oraz prof. dr hab. Cezary Obracht-Prondzyński z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. Spotkanie prowadził redaktor Jarosław Zalesiński.
– Jakość życia jest niezwykle istotna w działalności politycznej i publicznej. Definiują ją zresztą twarde parametry, jak stopa bezrobocia czy zasobność naszych portfeli. A tym właśnie zajmują się politycy – podkreślał minister Sellin. – Pojęcie jakości życia mieści się zresztą w pojęciu dobra wspólnego. Polityka zaś, wg klasycznej, bliskiej mi definicji, jest roztropnym działaniem na rzecz dobra wspólnego. Oczywiste jest zatem, że przedmiotem troski polityków powinno być i jest działanie na rzecz dobra wspólnego, a więc i jakości życia.
– W działaniach samorządowychod lat odnosimy się do jakości życia – mówił Paweł Orłowski – Rozumianej nie tylko jako rynek pracy, dostęp do usług zdrowotnych czy możliwość uczestniczenia w wydarzeniach kulturalnych, ale i jako nasz dobrostan, to jak nam się żyje na co dzień w danym miejscu i jak oceniamy działania organizacji publicznych. Dziś w administracji lokalnej jakość życia powinna być centralną wartością, coraz ważniejsze stają się bowiem dla nas wskaźnikach pozagospodarcze.
O tym, że jakość życia jest jednym z najważniejszych elementów polityki rozwojowej opowiadał prof. Obracht-Prondzyński – Obok jakości zarządzania procesami społecznymi to właśnie jakość życia przesądza o tym, jak rozwija się społeczność lokalna, nasze miasto, region, kraj. I jak postrzegamy siebie na arenie międzynarodowej. Poziom jakości życia definiowany jest przez nasze dochody, niezbędną infrastrukturę, również społeczną, jak np. szkoły, atuty regionu. Obok nich są także walory pracy, walory obsługi, czyli sposób obsługi naszych mieszkańców – czy daje im on poczucie podmiotowości, poziom bezpieczeństwa, ład urbanistyczny, ład instytucjonalny, czyli stabilność naszych instytucji oraz potencjał zmiany, innymi słowy poczucie sprawstwa w wymiarze publicznym.
I m.in. o zaangażowaniu społecznym oraz jego znaczeniu dla rozwoju małych społeczności oraz – w rezultacie – całej metropolii mówiły goszczące w Olivii burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska oraz Jolanta Rożyńska, dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury. Podkreślały m.in. znaczenie roli organizacji pozarządowych w podnoszeniu jakości usług w mniejszych gminach i miejscowościach, poczuciu wspólnoty, otwartości i sile tożsamości kulturowej.
Przeczytaj więcej na stronie Dziennika Bałtyckiego
Zobacz zapis IV Debaty Metropolitalnej